piątek, 21 czerwca 2013

[Praca]Uroki pracowania w międzynarodowej korporacji

Moi znajomi uwielbiają dalekie wyprawy. Prawie co roku planują wyjazdy w odległe zakątki świata. Ze mną jednakże jest całkiem inaczej. Moja praca zmusza mnie ciągłych podróży. Niemal co roku pojawiam się na przeróżnych konferencjach i delegacjach. Od początku była to moja wymarzona praca, a awans sprawił mi naprawdę mnóstwo radości. Wreszcie czułam się dowartościowana. Teraz mogę spojrzeć jednakże na to z dłuższej perspektywy czasu i faktycznie tęsknie za spokojniejszym trybem życia. Bodajże szczególnie irytował mnie tzw. jet lag. Potwornie się przez niego nacierpiałam. To był istny koszmar. Notoryczne bóle głowy to ledwo jeden z symptomów tej przypadłości. Następnie zaczęłam cierpieć na straszną bezsenność Leczenie nic mi nie dało. Lekarz na wejściu powiedział mi, że z tym nic nie można zrobić i jeżeli do tej chwili moja reakcja się nie zmieniła, to tak już pozostanie. Niektórym może zdawać się to banalnym powodem, lecz przy takiej liczbie podróży na wschód liczę na odrobinę zrozumienia. Wciąż nie podjęłam w sumie ostatecznej decyzji. Muszę wpierw rozważyć wszystkie za i przeciw. Chce spróbować zredukować liczbę wyjazdów, ale jeżeli się nie uda, będę zmuszona złożyć wymówienie. tags: podróże, praca, lekarstwa, zdrowie, bezsenność

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.