środa, 5 czerwca 2013

[Sport]Wyprawa po ekwipunek do wspinaczki

Niedawno mój chłopak zmienił swoje zainteresowanie, ponieważ brakowało mu konkretnej dawki adrenaliny. Oczywiście to znajomi z pracy namówili go do tej zmiany i wspólnego wyjazdu. Mnie nawet nie zapytał o zdanie. Z początku nie był w ogóle pewny czy wspinaczka po skałkach jest sportem dla niego, jednakże dosyć szybko zmienił opinię. Wyjazdy tak mocno go wciągnęły, że teraz w każdej wolnej chwili pakuje rzeczy i pędzi na Jurę. Każdy sport jednakże nieco kosztuje, zwłaszcza jeśli musimy zakupić całe wyposażenie. Pamiętam, jak wybraliśmy się do centrum handlowego wspólnie z jego znajomym, by uzupełnić sprzęt wspinaczkowy. Chłopcy za cel przyjęli sobie sklep sportowy, tymczasem ja spożytkowałam czas dla siebie i ruszyłam na zakupy do galerii. Zdziwił mnie fakt, iż szybciej skończyłam niż oni. W dodatku zdążyłam kupić wszystko na kolację w markecie, a c i nadal debatowali nad butami. Niekiedy panowie są bardziej niezdecydowani niż my! Szkoda jedynie, że ostateczny rachunek przyprawił mnie o zawrót głowy. Nie wiem kto powiedział, że sport jest niedrogą formą aktywności. Nawet karnet na siłownie jest tańszy od tego ekwipunku. Oby tylko go użył. tags: sport, wspinaczka, sprzęt sportowy, akcesoria sportowe, re

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.